Znowu potwierdza się teza chyba Chaplina, że film to twarze i ludzie. Nie potrzeba jakiejś dramatycznej struktury, wybitnego aktorstwa, tricków komputerowych, budżetu itp. Główni bohaterzy po prostu są a my się nimi zachwycamy.
Trafiłam na ten film całkiem przypadkiem. Na początku zachwyciły mnie piękne zdjęcia Wojciecha Staronia, potem urzekła mnie niezwykle smutna historia Marcii. Podziwiam dojrzałość tej dziewczynki. Jej ciężka sytuacja nie pozbawiła jej ani siły ani odwagi. Nie poddaje się bezsilnie losowi, ale próbuje walczyć z różnymi...
więcejNie da się ukryć, że Murcia skradła wszystkim show.
Zmaganie się tej dziewczynki z trudami dorosłego świata wyrobiło jej charakter.
Naprawdę jestem pod wrażeniem i życzę jej w życiu dużo szczęścia.
Chciałem, ale nie będę się rozpisywał jak na tym tle wypadają polskie, europejskie czy też
amerykańskie...
w ramach projektu film (z resztą nie tylko ten) będzie pokazywany w niebywale nieatrakcyjnych festiwalowo miastach. serdeczne dzięki za kętrzyn!
szczegóły na: http://www.polskaswiatloczula.pl