Przed Desplatem, przed Newmanem, przed Elfmanem, przed Mansellem...
Z drugiej strony nie można powiedzieć, że nie zasłużył - soundtrack do "Artysty" jest po prostu REWELACYJNY.
Twoje prawo - mi akurat soundtrack z "Artysty" wyjątkowo przypadł do gustu. Ale tak już jest z muzyką - każdy lubi co innego :)