Bardzo fajny aktor, coś jak De Niro - nie do końca amant, ale przystojny, jest też coś tajemniczego w nim, trochę dobra, trochę zła. W obecnej kinematografii polskiej dla takich "wieloznacznych" aktorów raczej nie ma miejsca. Hollywood, Nowy York- chyba tam powinien uderzyc.