Czy zauważyliście że chyba w każdym z filmów Wrighta (oprócz Scott Pilgrim) bohater próbuje
bezskutecznie przeskoczyć przez drewniany płot? :D
Tak zwanny running joke :) Ale w Hott Fuzz Simon Pegg sprawnie pokonuje ogrodzenie, dopiero jego towarzysz się o nie rozbija.