Podbijam też podniosłem ocene za Sisters ,a co do filmu to niestety od dłuższego czasu Frost i Pegg jadą ostro w dół...maksimum smieszności wykorzystali w Wysypie żywych trupów....powielanie pomysłów z tamtego filmu słabiutko wychodzi......
Racja, ale wciąż ogląda się dość przyjemnie i do końca, czego nie mogę powiedzieć o większości
podejmowanych przeze mnie komedii. Film mocno niezobowiązujący i bez pretensji do bycia czymś odkrywczym.
Brytyjski sznyt i temat chlania w pubach stawiają ten film odrobinę wyżej od przeciętności. No i sisters :)