...którzy nie lubią Roberta Benigniego... Nie potrafię tego zrozumieć. Trzeba być naprawdę smutnym człowiekiem żeby nie pokładać się ze śmiechu oglądając taki film jak Potwór...
po prostu Benigni. sympatyczna komedyjka, romans z panną Braschi tym razem w wersji crime... niby nic szczególnego. ot facet biega, pokrzykuje i wymachuje rękami strojąc dziwne miny - taki Luis de Funes, tylko lepszy, bo włoski (mam awersję do mowy francuskiej). a jednak, choć film wywołał u mnie ledwie kilka...
ze śmiechu oczywiście. Myślałem, że pęknę ze śmiechu oglądając ten film. Ten facet to po prostu geniusz komedii.
...jak zwykle oryginale pomysły, niektóre na granicy absurdu, już sam pomysł na film jest genialny, no i jeszcze akrobatyczno-chaotyczne wykonanie benigniego, cudnie się ogląda, I scream - You scream -We scream:
Il Mostro!!!
Życiowy nieudacznik zostaje wzięty za seryjnego zabójcę kobiet, a to tylko wstęp do komedii omyłek.
Kto zna dokonania Benigniego z pewnością wie, czego się spodziewać - swoistej "sraczki" w postaci słów wyrzucanych z ust Roberto z prędkością karabinu maszynowego do spółki z szerokim uśmiechem, jego podrygami,...