Wzmianka o Polakach 2x w filmie, ale... spośród aliantów zostaliśmy pokazani w dobrym świetle. Jako naród walczący o wolność drugiego narodu. To był film wojenny nie mylić z dokumentem historycznym!
W napisach końcowych leci pejoratywny wydźwięk w stronę aliantów:
"Wielka Brytania i Francja nakazały wycofanie się nie informując o tym Norwegii, wojska norweskie zostały same i musiały złożyć broń ...."
Do tego zwlekanie z atakiem ze strony Brytyjczyków i ostrzał Brytyjczyków w zabudowanie i ludność cywilną...
Więc chyba zostaliśmy przedstawieni najlepiej z całej trójki narodów. Film dobry, polecam
"28 maja 1940 wojska sprzymierzone odniosły pierwsze zwycięstwo w II wojnie światowej. Znaczny udział w tym zwycięstwie mieli polscy żołnierze, co uznali alianci. Generał Bethouart telefonicznie pogratulował dowódcy Samodzielnej Brygady Strzelców Podhalańskich sukcesów bojowych i wyraził uznanie dla bitności polskiego żołnierza.
30 maja alianci prowadzili akcję oczyszczania rejonu miasta, jednocześnie przygotowując się do ewakuacji. SBSPodh rozpoczęła ją 3 czerwca, a 8 czerwca ostatni oddział – z dowódcą brygady – odpłynął do Francji.
W trakcie walk o Narwik SBSPodh straciła 97 żołnierzy, 28 zaginęło a 189 zostało rannych"
Łączne straty aliantów to 174 żołnierzy -> więc straty polskie dość dobitnie pokazują kto tam walczył w pierwszym szeregu....
Nie, sory.
Ale jak znasz angielski i chcesz coś się dowiedzieć o polskich pilotach z tamtych czasach to polecam filmik który opublikowany został 2 tyg. temu: "Why Were Polish Pilots So Successful In The Battle Of Britain? | 303 Kościuszko Squadron".
Coś Brytoli ostatnio ruszyło i zaczynają wspominać o Polakach w drugiej wojnie światowej.
Co do Norwegów, to powiem tylko tyle że tytuł filmu sugeruje że to była pierwsza porażka Adolfa, gdy w rzeczywistości jego pierwsza porażka była w bitwie pod Mokrą -> pierwszego dnia wojny, Niemcy wieczorem myśleli że już po bitwie i zaczęli tankować czołgi i uzupełniać amunicje gdy pod ich pozycje podjechał polski pociąg pancerny żeby się z nimi przywitać... Niemcy stracili około 150 pojazdów w tym co najmniej 50 czołgów.
Nasz pociąg walił do tego zgrupowania jak do kaczek ponieważ jego 75mm działa bez problemu kasowały każdy niemiecki czołg, a ich działa 37mm nie dawały rady przebić pancerza naszego pociągu z tak dużego dystansu.
I co ciekawe jak znajdziesz artykuł o tym na wikipedii to jest również wersja angielska i francuska tego artykułu, ale nie ma wersji norweskiej...
Tyle że bitwa pod Mokrą to trochę "miejska legenda". Straty po stronie niemieckiej były znacznie mniejsze :). Polecam podcast historyczny na YT o tej potyczce :)
To żadna miejska legenda tylko niektórzy Polacy cierpią na mentalność post kolonialną... w efekcie brednie prosto z biurka Joseph Goebbels są prezentowane jako coś wiarygodnego tylko dla tego że to od Niemców przyszło.
Skąd wiem że twój pogląd ma tyle wspólnego z rzeczywistością co opowieści o zajączku wielkanocnym?
1) Niemcy ukryli straty w tej bitwie = co może oznaczać tylko i jedynie to że wykazali się w tej bitwie ogromnymi stratami i niekompetencją.
2) 2 maja 1945 Polska flaga powiewała na Berlińskiej kolumnie zwycięstwa (Siegessäule).
A co do historycznych podcastów na YT w języku Polskim to jest to dobre zaprezentowanie tego o czym mówię, po angielsku dokumenty kręcone przez amatorów mają nieporównywalnie wyższy poziom niż to co jest puszczane w zachodniej TV, natomiast polskie odpowiedniki na odwrót, im bardziej obsmarowywać łajnem Polskę i Polaków przy pomocy obcych źródeł tym większa oglądalność = i co oczywiste: pieniądze dla autora...
Kręci mi się łza jak to czytam. Wiem że w Narwik zostały postawione posągi ku czci Polskich żołnierzy. Norwegowie o tym pamiętają i sa wdzięczni. Kiedyś w sieci znalazłem wiersze w języku Norweskim o Polskich snajperach. Cos pięknego.