był skok Archiego przez okno (gdy wymykał się z domu) :)
Tak to prawda to było naprawdę niezłe :D
http://maritrafilms.blogspot.com/2016/04/last-vegas.html
hehe ... "skok" przez okno to moim zdaniem najśmieszniejsza scena w całym filmie ;)
Racja. :) Najpierw myślałam, ze spadnie z piętra i trafi do szpitala i De Niro bedzie musiał byc sam przez kilka dni z Daglasem, a tu 10 cm! :D
Przypomniało się HOT SHOTS, Strzelając śmiechem, Naga Broń :) komedyjka z dobrymi tekstami, fajne cizie w basenie, no i ten niezniszczalny MORGAN, szkoda, że De Niro poszedł drogą bezsensownych komedyjek.
Parę dni temu przeczytałam komentarz pod Nice Guys, że najlepsza scena "na kiblu". Po tej scenie film już wyłączyłam, bo nie dałam rady :/ dlatego czytając Twój komentarz mówię sobie "aha, znowu będzie dno". A tu proszę, popłakałam się :D Super komedia :)
i tekst o przeszczepionych włosach z dupy, czy się je myje czy tylko wyciera;-)
SPOILER!! Co do okna to spodziewałam się, że nie będzie miał wysoko, ale ten wyczyn mnie powalił