Chaos fabularny. Ani dla małych dzieci , bo tak dużo śmierci, ani dla starszych, bo nie wiadomo o co chodzi. Żaden z tych pięknie zapowiadanych w opisie filmu tematów nie wybrzmiewa:( Po wyjściu z kina, naprawdę nie wiadomo o czym jest film. Uważam że, lepiej następnym razem skupić się na napisaniu dobrego scenariusza, a nie na materiałów prasowych. Będzie to bardziej fair wobec widza.
Żaden chaos, wszystko było wiadomo, wątki się pięknie zazębiają i wszystko było potrzebne, to film wg. książki Korczaka stąd podejmowana była tematyka śmierci i Żydów. Czy filmy dla dzieci zawsze muszą być robione jak dla bezmyślnych półgłówków czyli ma być szybko, śmieszne i głupio?