Chłopiec, to jak zagrał... Mistrzostwo! Wielu dorosłych aktorów nie dorasta mu do pięt i mogłoby śmiało uczyć się szczerości i "wchodzenia" w rolę. Film zaraz po Podwójnym życiu Weroniki mój naj wśród twórczości Kieślowskiego.
To żart prawda ?
Dlaczego żart?
Mi również bardzo się podobała jego gra aktorska.
on nie grał, on po prostu był I bardzo dobrze zresztą :P Lubię starsze filmy za to, że dzieci były dziećmi..