Blumhouse nie chciał feministycznej wersji "Drakuli"? Karyn Kusama o "Minie Harker"

Karyn Kusama nie nakręciła nowego filmu od 2018 roku. W 2020 roku była bliska zrealizowania dla Blumhose'a nowej wersji "Drakuli". Podobnie jak "Niewidzialny człowiek" jej film miał być współczesną reinterpretacją klasycznego horroru. Dlaczego projekt nie powstał?

Dlaczego Blumhouse zrezygnował z filmu o Minie Harker?

Film, który dla Blumhouse'a miała zrealizować Karyn Kusama, nosił tytuł "Mina Harker" i skupiał się na losach ukochanej Drakuli. Do roli tej zatrudniona została Jasmine Cephas Jones. Niestety trzy tygodnie przed startem zdjęć projekt został odwołany. Według reżyserki powodem tej decyzji był zbyt feministyczny wydźwięk jej dzieła. 

Film o Drakuli, nad którym pracowałam, nie był prostym monster movie. I chyba to właśnie okazało się problemem – powiedziała reżyserka. Miała to być opowieść o potworach, które rodzą się w ludziach. Drakula był czymś więcej niż siłą zła. Był człowiekiem, co na swój sposób było jednocześnie powodem jego istnienia i przeszkodą. Już przygotowania były bardzo trudne. I mimo że byliśmy tego bardzo blisko, zaledwie trzy dni przed zdjęciami, ludzie spanikowali.

Oficjalnym powodem rezygnacji z produkcji miały być różnice w wizji artystycznej.

Kim jest Karyn Kusama?

Karyn Kusama to amerykańska reżyserka znana z filmów "Zbuntowana", "Æon Flux", "Zabójcze ciało", "Zaproszenie" czy "Niszczycielka". Pracowała  też przy licznych serialach, m.in. "Słowie na L", "Człowieku z Wysokiego Zamku", "Billions", "Terapii", a ostatnio "Nierozłącznych" i "Yellowjackets". 

Zobacz zwiastun "Renfielda"

W 2023 roku na ekrany kin trafił "Renfield" w reżyserii Chrisa McKaya. Jest to historia tytułowego sługi Drakuli, który dojrzewa do tego, aby postawić się swojemu panu. W rolach głównych Nicholas Hoult, Nicolas Cage, Awkwafina i Ben Schwartz. Zobaczcie zwiastun: